511869
Book
In basket
(Kanon Lektur)
Na chwilę, jak gdyby przez czary jakie, wszystko ucichło. Kapitan, korzystając z tego, kazał spuścić szalupę, wszyscy dostaliśmy się do niej szczęśliwie. Odbito od statku i zaczęto usilnie robić wiosłami, ażeby jak najprędzej dosięgnąć lądu; ale nagle zrobiła się ciemność, jak w nocy. Huragan zawył z nową wściekłością, zakręcił statkiem, a olbrzymia góra wodna przykryła nas wspólnym grobowcem.
Availability:
There are copies available to loan: sygn. III L (1 egz.)
Notes:
General note
Lektura w szkole podstawowej.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again